Rzeszowski biznesmen – czy bezduszny oszust i lichwiarz?

Znany przedsiębiorca z Rzeszowa – finezyjny gracz rynku lichwiarskiego. Tak o działalności prowadzonej przez Jarosława K. mówi się w lokalnych mediach i społeczności[i]. 54 letni biznesmen z Rzeszowa zajmuje się m. in. zarządzaniem nieruchomościami, wynajmem powierzchni handlowych oraz kupnem i sprzedażą nieruchomości, związany z firmami takimi jak Polam, Jarex, Polam-Rzeszów, Eurokar, właściciel Galerii Wnętrz DEXA w Rzeszowie. Człowiek, który zajmuje się szeroko pojętym biznesem oskarżony jest o doprowadzanie ludzi do bankructwa, przejmowanie domów, gospodarstw, samochodów nie poczuwając się w żaden sposób do jakiejkolwiek odpowiedzialności za zarzucane mu czyny. Oskarżony jest o wykonywanie oszukańczego procederu jakim jest naciąganie ludzi na wysokoprocentowe niekorzystne pożyczki. Z informacji pozyskanych od poszkodowanych biznesmen wykorzystując ciężką sytuację ludzi miał doprowadzać do podpisania niekorzystnej umowy notarialnej a następnie znikał, często nie wypłacając ofiarom ani złotówki i pozbawiając ludzi majątku na który pracowali przez całe życie.

 

Wieloletni proceder oszustw, wyłudzeń i bezprawnych egzekucji – czy wyrok sądu potwierdzi te przypuszczenia?

Działalność Jarosława K. jak wskazują zebrane materiały mogła trwać nawet wiele lat. Zarzuca się mu popełnienie wielu przestępstw – w szczególności oszustw i lichwy. Rzeszowski biznesmen jak wskazują poszkodowani miał udzielać pożyczek na bardzo niekorzystnych warunkach. Kiedy w 2017 roku rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie poinformowała aby poszkodowani zgłaszali się do Komendy Miejskiej Policji wówczas już informowano iż mężczyzna oszukał swoje ofiary na setki tysięcy złotych a najprawdopodobniej był to dopiero początek lichwiarskiej góry Jarosława K za które groziło mu do 8 lat więzienia. Mężczyzna miał zawierać umowy pożyczek na bardzo niekorzystnych dla dłużników warunkach, następnie jak wynika z zeznań świadków zabezpieczał je wekslami lub aktami notarialnymi które miały stanowić pewność dla pożyczkobiorców iż transakcja zaciągania pożyczki od osoby prywatnej jest bezpieczna. Jednakże umowy były tak konstruowane iż spóźnienie ze spłatą zaciągniętego długu generowało olbrzymie kwoty – kary finansowe. Jak się również okazywało nawet terminowe płatności obarczone były ogromnymi kosztami ukrytymi a podejmowane przez mężczyznę działania doprowadzały najczęściej dłużników do niemożności spłaty całości lub części należności dzięki czemu kierował wniosek do sądu o możliwość egzekucji całej kwoty. Pokrzywdzeni twierdzą iż stosował on różnego rodzaju manewry, wybiegi i oszustwa które następnie pozwalały mu na pozbawienie swoich ofiar dorobku życia (m.in. sprawa Państwa Wruszaków opisywana przez Piotra Ikonowicza)[ii]. Biznesmen miał stosować starą taktykę w stosunku do swoich ofiar, pozbawiając je lub blokując dostęp do majątku, tym samym doprowadzając do poczucia bezradności, bezsilności dłużnika i wyłączając jego możliwość obrony przed dalszymi nieprawnymi poczynaniami. Gdy ofiara została już odpowiednio zgnębiona i zastraszona panu Jarosławowi K. pozostawało tylko pozbawić dłużnika wszystkiego, często łącznie z dachem nad głową[iii].

.

Ofiary Jarosława K – bezradni, bezbronni, zastraszeni

Zeznania osób poszkodowanych przez rzeszowskiego lichwiarza pozwoliły na stworzenie profilu lichwiarskiego działania który wygląda następująco: osoba w trudnej sytuacji zgłasza się do prywatnego przedsiębiorcy u którego zaciąga pożyczkę na mniejszą lub większą kwotę. Niestety rzeczywista kwota jaką pożyczkobiorca otrzymuje jest znacznie niższa niż kwota umówiona, widniejąca na akcie notarialnym. Dodatkowo wysokość kosztów ukrytych należnych odsetek to kilkadziesiąt lub nawet kilkaset procent. Spóźnienie ze spłatą powodowało natychmiastowe żądanie egzekucji należności na które bez problemu biznesmen otrzymywał klauzulę wykonalności wydaną przez sąd. Dłużnik najczęściej nie mogąc spłacić natychmiastowo należności zostawał pozbawiony nieruchomości która z reguły stanowiła zabezpieczenie pożyczki. Jak wynika ze zgromadzonego dotychczas materiału wartości nieruchomości które biznesmen przejmował od swoich ofiar warte były wielokrotnie więcej aniżeli kwota należności. Pomimo, iż w 2015 roku sprawa trafiła do prokuratury z powodu słabych dowodów na winę Jarosława K sprawę umorzono a jemu samemu udało się uniknąć jakiejkolwiek odpowiedzialności za popełnione czyny. Pokrzywdzeni złożyli jednakże zażalenie na decyzję Sądu Okręgowego w Rzeszowie o umorzeniu postępowania wobec Jarosława K. i w listopadzie 2017 roku sprawa została wznowiona, postawiono Akt Oskarżenia o przestępstwo doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, lichwy oraz oszustwo sądowe. W następstwie przesłuchań i pojawiających się kolejnych zgłoszeń osób, które zostały poszkodowane dochodzenie zostało przekwalifikowane na śledztwo. Z powodu konieczności uzupełnienia materiału dowodowego prowadzone były liczne czynności m.in. przesłuchania świadków. Podczas pierwszej rozprawy Sąd utrzymał jawność rozprawy chociaż zarówno Oskarżony jak i Obrońca chcieli ją wyłączyć, oraz zezwolił na obecność mediów i rejestrowanie rozpraw. Jak się okazuje lista pokrzywdzonych ciągle rośnie i chyba tylko sam lichwiarz wie ile osób doprowadził do bankructwa.

Walka o sprawiedliwość trwa !

Początkowo myśleliśmy że poszkodowanych przez Jarosława K. w naszym regionie jest kilkanaście osób, jednakże nie ma dnia, aby nie zgłaszały się do nas kolejne osoby, ludzie potrzebujący pomocy. Fundacja Iustus przy wsparciu kancelarii prawnej Tywoniuk & Lewandowski wspiera poszkodowanych i walczy z coraz bardziej uwidaczniającym się procederem lichwiarstwa. Niestety, jak pokazują fakty spełniły się nasze najgorsze przypuszczenia i obecnie śmiemy twierdzić że skala osób pokrzywdzonych przez lichwiarskie działania może sięgnąć nawet kilkuset osób. Tylko konsolidując nasze działania jesteśmy w stanie walczyć o sprawiedliwość i zadośćuczynienie dla pokrzywdzonych. Nasi specjaliści, mecenas Marcin Lewandowski oraz Mariusz Tywoniuk co dzień analizują wiele pojawiających się przypadków, starają się znajdować nowe, lepsze rozwiązania i sposoby walki z lichwiarzami takimi jak Jarosław K. Walczmy o sprawiedliwość ! Nie pozwalajmy żerować oszustom na tragediach i bezradności ludzi, nie zezwalajmy na zastraszanie ofiar przez bezdusznych przestępców. Naszym społecznym obowiązkiem jest pomoc i wspieranie ofiar niszczonych, zastraszanych niejednokrotnie pozbawianych całych majątków. Czas zawalczyć o sprawiedliwość i wymierzyć należne kary lichwiarzom. W kolejnych częściach naszych publikacji przybliżymy Państwu sprawy osób które padły ofiarami przestępczego procederu oraz zaprezentujemy na co należy zwracać uwagę aby uchronić się przed działaniami oszustów.
Wszystkie osoby które czują się pokrzywdzone, oszukane lub są zastraszane przez Jarosława K. prosimy o kontakt z Fundacją Iustus gdzie razem z Kancelarią prawną Tywoniuk & Lewandowski udzielimy Państwu należnego wsparcia i pomożemy w walce o sprawiedliwość. Poszukujemy nie tylko ofiar ale również świadków którzy mogliby wesprzeć osoby poszkodowane procederem niekorzystanego rozporządzenia mieniem, lichwy, pożyczek pod zastaw. Zdaniem osób pokrzywdzonych działania prokuratury nie są skuteczne i boją się oni że biznesmen ponownie uniknie odpowiedzialności. Dołóżmy wszelkich starań – niech oskarżony stanie przed sądem i odpowie za swoje czyny!

 

Artykuł przygotowała i zredagowała:
Agnieszka Szarek-Betleja

 

 

[i] Dane za stroną: http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,21402265,piotr-ikonowicz-o-rzeszowskim-przedsiebiorcy-finezyjny-gracz.html

 [ii] Dane za stroną: https://www.facebook.com/121066958084066/posts/w-sid%C5%82ach-lichwiarzac%C3%B3rka-pa%C5%84stwa-wruszak%C3%B3w-uleg%C5%82a-wypadkowi-w-wieku-6-lat-z-pow/572017039655720/

[iii] Dane za stroną: http://supernowosci24.pl/lichwiarz-stanie-przed-sadem/?fbclid=IwAR1leZCoNpzaJURrEfeK1ETq3bwzz5gFPyQB72mx11jJrtpkhqu720txQtQ